Zimowe zimne dni ośmielają do wyjazdu w gorące rejony
choćby na kilka dni. To znakom
ITy sposób na nabranie sił na zimowe miesiące.
Redaktor: Alexxx Malev
Zaczerpnięte z: http://www.flickr.com
Człowiek jest istotą, która do istnienia potrzebuje słońca. Promienie słońca w należytych dawkach wzbudzają korzystny wpływ na człowieka.
Okazję na odpoczynek w krajach skąpanych w słońcu przynosi propozycja egzotyka last minute. Egzotyka to inność, tak jak geograficzna, jak i kulturowa. Razem z pokonywaną odległością zmienia się widok, mieszkańcy, przyroda, lokalna kuchnia. Spotykamy się więc z czymś różnym, wciąż nam dobrze nie znanym. Niekiedy jednak nie potrzeba do tego eskapady na drugi koniec świata. Z egzotyką kojarzą nam się przecież także takie państwa jak Maroko, Egipt, lub Tunezja. Samolotem można dostać się do nich w jedynie parę godzin. Mieszkańcy, architektura i
kultura takich państw są jednakże już na tyle odmienne od
tego, co znamy w kraju, że spotkanie z nimi podoła efektywnie wyswobdzić nas z codziennej monotonii. A naturalnie to przełamanie rutyny jest tym, czego wyszukujemy przeważnie w egzotycznych państwach.
Egzotyka wiąże nam się z tropikalnymi krainami skąpanymi w ciepłych i głębokich kolorach. Białymi wybrzeżami, palmami kokosowymi, turkusowym morzem. Lecz również z orientalnym bazarem pełnym pachnących przypraw, czy też azjatyckim miastem, tłocznym, stale gdzieś gnającym i donośnym.